gru 29 2002

..::QPA::..


Komentarze: 4

Wielka i na rzadko :< czasem nawet najlepsze plany nie wypalają, ale za to pojawiaja sie nowe, zreszta nie ma tego złego...:>>
Kaśka ledwo zyje..byłam dzis u niej i w takim stanie to jej dawno nie widziałam..rozłozona w łóżeczku, no chora na amen...ech, jutro jej rosołku przyniose hehe...Ale (na szczęście) schizy jej nie przeszły i powiedziała ze powinna sobie wytapetowac pokój chusteczkami higienicznymi, to by wtedy tylko stanęła przy scianie i smarkała na sciane :DDD bo juz nie wyrabia hehe...jej stan jest poważny:>
W każdym razie plany Sylwestrowe i tak odwóciły sie o 180 stopni, ale zrobie wszystko zeby wyzdrowiała..kupie jej fajki po prostu:> bo jak sama stwierdziła, to wszystko przez to ze rzuciła...ta..ona rzuciła ..na 4 dni, ale jak widać od razu ją zmogło..wiec jutro ja uratuje hehe, kto wie co taka schiza moze mieć w podświadomości? :P

blony_z_aires : :
Monika
30 grudnia 2002, 22:04
Kaska wszyskim dziękuje, ja również :D a na voodke to ona zawsze jest zdrowa hehe
30 grudnia 2002, 13:42
albo chlopa jej skombinuj (brak witaminki "M" sie klania)
30 grudnia 2002, 00:45
ode mnie takze !!! zamiast roslu przynies jej lepiej wodki ... mysle ze bardziej by sie ucieszyla hehehe i mialaby motywacje zeby ozdrowiec ... zeby pic wiecej :DD
30 grudnia 2002, 00:05
pozdrow biedna kaske ode mnie...

Dodaj komentarz