Duma mnie rozpiera
Komentarze: 6
Dziś, chyba po raz pierwszy w mojej karierze studenckiej, zwlokłam sie raniutko z ciepłego łóżeczka i pognałam na wykład z chemi medycznej. Jestem taka dumna z siebie, że mimo mrozu, ślizgawicy, wielkich zasp śniegu i wilków tak wytrwale dąże do pogłębiania mojej wiedzy.
Szkoda tylko, że tak nie jest naprawde. Szczerze mówiąc, przyczyną mojego wyjscia z domu był: DEBET FAJEK. No cóż, każdy pretekst jest dobry. Ale na wykładzie byłam, notatki zrobiłam i nawet siedziałam w pierwszej ławce:))
Dodaj komentarz