..::Voulez vous coucher avec moi?::..

hihihi...Kaśka przyniosła radosną nowine..nie - nadal nie ma faceta, chodzi o coś innego:) A zatem od 1 lutego prawdopodobnie znów sie przeprowadzamy do naszej "Letniej Willi" która z racji pory roku bedzie nazywana "Willą zimową":> Jak wiadomo jest to miescje które kochamy, gdyż to właśnie tam narodziła sie idea Błon z Aires...tak tak...ech wspomnienia nieuchronnie wracaja ;) Jedno jest pewne - dzieci z tego nie bedzie, jeśli juz coś bedzie to najwyżej nowe pomysły i kac gigant :PPP
A ja z przerazeniem stwierdziłam ze pociąga mnie mój facet do ćwiczeń z logiki (młody doktorant):>> to jest straszne, bo on chodzi ciągle w sweterkach i ma pod spodem koszule, zawsze w szarych kolorach i do tego jest blondynem:>ble!! No prosze...no i ma ze 27 lat (na oko) no i jest z grubsza podobny do Lutka <g> tylko ma inne oczy :P ...zawsze taki oficjalny no i z pozoru strrrrasznie sztywny..I mean...hyhy...no taki bez poczucie humoru, ale podobno jak raz nie przyszłam na zajęcia, to akurat wtedy ludzie widzieli ze sie usmiechnął...hmm...znów mnie cos omineło wrrrr:PP hihih, ale jak w poniedzilek oddalam jako druga kolokwium i on mi je od razu sprawdził i dostałam piątke (nadal nie wiem jak to sie mogło stać!!)(moja pierwsza piątka z logiki - musze sie pochwalić!!!;), to pewnie teraz mysli ze jestem mózg i ze warto ze mna gadac hyhy....no a ja musze jutro iśc do niego do gabinetu po wpis do indexu...mrrraaauuu..alle bedzie...az wióry polecą! :DD Milla - pozycz push-up`y! ;DDDDD