Komentarze: 5
Dawno nie pisalam. Nie dlatego, ze nie mialam o czym. Wrecz przeciwnie-wiele sie dzialo. Jestem szalenczo zakochana, ale to was pewnie nie interesuje bo przeciez nikt nie lubi czytac o szczesciu innych-wiem to po sobie.
Bylam dzis przed wieczorem z T na cmentarzu, po zmroku jest tam pieknie. Jesli groby oswietlone zniczami moga sie komus podobac-oczywiscie. Mnie sie podobaja. Mam wtedy wrazenie, ze tym wszystkim zmarlym jest cieplo i przytulnie. Moze sie to wydac glupie, ale tak wlasnie mysle.Zapalilam rowniez znicz na grobie mojego przyjaciela. Jak zwykle sie poplakalam. Piec lat temu popelnil samobujstwo, mial 16 lat. Wierze w Boga i zycie poza grobowe i mam nadzieje, ze jest w niebie, choc slyszalam, ze samobujcy nie ida do nieba. Mam jednak nadzieje, ze dla Kuby zrobiono wyjatek, nie zasluzyl na pieklo.