Najnowsze wpisy, strona 12


maj 03 2003

..::Nas ne dogoniat::..


Komentarze: 1

nie dogoniat, bo kurde tak biegałysmy tej nocy ze ciężako było za nami trafić heh
Jako dziołchy rozrywkowe postanowiłysmy spedzis piątkowy wieczór na mieście z nieco większą grupą niż my dwie. Miała byc La Strada,ale było techno wiec zrobiliśmy rundę po łódzkich lokalach (tak wiecie, jak na amerykańskich filmach, co to ludzie ciagle z miejsca na miejsce sie przenosza:P) A zatem zapraszamy na małą wycieczke wstecz, śladami Błon:
1. Biblioteka - My, spóźniona Ewelka :/, zagubiony 'mój' men (tzn juz niedługo 'mój', bo jestem wstretna suką i mam zamiar to skończyć:P), grupa od Yulii, Kinia, chwilami Napór (taak, stwierdziłysmy z Kaska że gdyby tylko chciał to jesteśmy chetne, zwarte i gotowe, ale on ma tyle męskich rzeczy na głowie..musi polować ..a wczoraj upolował dzika, takiego prawdziwego:) A poza tym powiedział ze jest popierdolony i w tym miejscu bardzo mnie ujął, bo ja tez jestem, wiec pasowalibyśmy do siebie..no i nie plecie tych romantycznych bzdur...to jest prawdziwy FACET!;) Prawie Ksiadz olał Kaske i biedna nie wie co ma myslec bo chłopak jeszcze tydzień temy czekal na nie 4 (!!!) godz w pubie, a tego wieczoru nie mógł przyjść :/..wiec Kaska sie z klasą upiła :D A mnie podrywał koles z bródką, co gra w jakims zespole, ale go zlałam, ale Napiór powiedził ze koles siedzial w pace jakis czas, wiec tym samym mnie zaintrygował hehehheeh, ale wyszliśmy.
2. Jama Madejowa - kolorowe lampki, DJ, fajna muza, tyle ze były zajęte całe 2(!) stoliki..a my do ludzi chciałysmy!
3. Wall Street - Monika juz sie dorywała do mikrofonu od karaoke, ale wszyscy nagle zwrót w tył i wymarsz...buuu
4. Portobello - muza spoko, % w naszych głowach szły do góry, ale srednie wieku po trzydziestce. Ja tem czulam sie młodo i bawiły mnie wywalone jezory starych, napalonych facetów, a jedna wyjątkowo zdesperowana pani, to wlazła na wielka beczke i na niej dość energicznie tańczyła.
5. Fabryka - zamknieta :<
6. Viva Life w zamyśle, ale po drodze wstąpilismy do Riff-Raffa i tam zostaliśmy. Juz tylko MY, Ewelka i mój menio. Jedna zabranie go ze sobąnie myło takim najgorszym pomysłem, bo pilnował stolika i gadał z dziewczynami, w czasei gdy ja szalalam na parkiecie. Wkurza mnie ze taki sztywniak z niego. Niewazne. Wiec w Riff-Raffku spotkalam kolesia z którym sie jakis czas temu umówiłam..gadalismy, tańczyliśmy, jeszcze w międzyczasie rzucił sie na mnie Darek (ten artysta z roku)...wiec czas mijał szybko.
7. Powrót - Krzyśkowi wyraźnie spodobała sie Kaska, ale była tak wstawiona ze nawet nie była w stanie sie puszczać sesese. Idziemy Pietrynka a tu krzyk: "Monique!!!" Lookamy a tu wyłania sie M!LLA (tak, Łódź to zdecydowanie za małe miasto:P) poznała mnie po smiechu hehe
I tyle z upojnej nocy.
Kaca tradycyjnego brak, kaca moralnego też..co najwyżej śliniłyśmy sie z Kaśką, ale to juz taka nasze zabawa ;)
Moze później jakies bonusowe wynurzenia bedą.

blony_z_aires : :
maj 01 2003

Zodiak i MY


Komentarze: 4

Mała charakterystyka zodiakalna Błon:
Kasia - Lew
seksualność:
"Wielu mężczyzn zwróci na ciebie uwagę, a idąc ulicą, będziesz łowic ich zdumione i tęskne spojżenia. W kwietniu twój sexapil będzie wręcz oszałamiający. Nie zapominaj jednak że w twojej garderobie oprócz minispódniczek znajdują sie również innde stroje, życie poza myślami o szalonej namietności, niesie ze soba także złozone problemy."

Monika - Byk
seksualność:
"Tajemnicza twarz..mężczyźni będa cie postrzegać jako niedostępny obiekt swoich westchnień, będa odwracac od ciebie wzrok, chcąc ukryć zakłopotanie. Żadej jednak nie przejdzie obijetnie. Zakazany owoc jest najsłodszy! Pamiętaj jednak żeby nie przesadzic. Postawa i sposób bycie femme fatale nie każdemu dobrze sie kojarzy."

No..czyli jesteśmy obiektami porzadania milonów ;D

blony_z_aires : :
maj 01 2003

Czym sie różni facet od pralki?


Komentarze: 3

Drodzy milusińscy!
Błony maja dla Was coś naprawde extra! Przed Wami światowa premiera nowej teorii autorstwa Kasi..teoria odnosi sie do 'emocjonalnych' rozterek Moniki, która to tradycyjnie nie może sie zdecydować. Teoria w oryginale brzmi tak:
 - "Monika, a co to za różnica? Przecież facet to nie pralka, ani telewizor, którego trzeba sie od nowa uczyć obsługiwać. W przypadku facetów, to tylko imie sie zmienia, a cała reszta jest zawsze na swoim miejscu..."
[smileeeee!!! ;D]
tak, mysle ze to znacznie ułatwia sprawe
Ludzkość jest Ci wdzięczna, Kasiu! Pokój na świecie! Pokój z wami wszystkimi! buhaha [taka aluzja do Prawie Księdza]

blony_z_aires : :
kwi 26 2003

..::Sprostowanie::..


Komentarze: 4

no cóż, poprzednia notka rzeczywiście mogła zostac niewłaściwie odebrana przez naszych wiernych fanów. Otórz pragniemy wszystkich i kazdego z osobna, poinformować że [wbrew pozorom] SIE NIE PUSZCZAMY!!! No niech to ktoś znajomy potwiedzi!! Plisss
Pytanie miało mieć charakter bardziej ogólny :P
W końcu nazwa bloga zobowiązuje, nie? Hehe, ok, nazwa to coś z zupełnie innej beczki, ale o tym można poczytac w pierwszej notce:P
A fakt, ze Monika spotyka co rusz interesujące obiekty swoich potencjalnych uczuć, to nie znaczy ze włazi im od razu do łóżka! Troche wiary w nas, drodzy Milusińscy!:)
[Aczkolwiek jednakże i poprawdzie, to Sanga trzymamy juz za słowo hyhy;)...póki co za słowo;>]

A dziś to miałam (Kaśka jest zajęta) iść na juwenalia do jednej prywatnej szkoły wyższej, ale osobnik który mnie zaprosił [men z grupy] niestety nie mam mojego numeru, ani ja jego, a sama przeciez nie pójde :> No wiem ze jestem mało obrotna, ale pamiętajcie dzieci, ze "co sie odwlecze to nie uciecze", a Monisia i tak dopnie swego.
Spostrzeżenie: Jeśli jesteś facetem i masz na imię Łukasz to znaczy że lecisz na Monike(czyli na mnie hehe) :)))

blony_z_aires : :
kwi 26 2003

..::Are we sluts?::..


Komentarze: 5

Właśnie...czy jesteśmy wszystkie dziwkami?[Pytanie zainspirowane wczorajszym odcinkiem "Sex w wielkim mieście"]..jesli kobieta miala kilku facetów, to jest dziwką, ale jeśli facet miał kilka kobiet to znaczy ze jest "dobrym kochnkiem", podoba sie itd... porabane:>
Monika zaczela wierzyc w znajomosci smsowe, które potem moga sie potencjalnie przerodzic w cos więcej...sesese...jednym słowem "mój" menio wykrakał sobie konkurenta, piszac to swoje opowiadanie (pisze on opowiadania).
Anyway, ja sie tam nie uważam za dziwkę, troche mi brakuje..a to że poznałam kogoś fajniejszego? No co ja zrobie? "C`est la vie" - jak to mawiało pewne dziewczę ze wsi buhaha:D

blony_z_aires : :